..::: www.bonanza.fora.pl :::..

16ryba

a co... jak szaleć to szaleć.. gorsza nie bede Very Happy

to troszku moich bazgrołków Smile

mam nadzieje że sie spodoba (coś ala mój..."pamietnik" choć nie wiem czy tak to moge nazwać)
(praktycznie wszystko to jest na moim blogu Razz

) (a ten jest w innym temacie Razz

)

05 września 2008
Nostalgia...

kąpiąc myśli w promieniach zachodzącego słońca zagłębiam sie we wspomnienia minionych dni...wszechogarniająca wolność.. chyba właśnie jej brakuje mi najbardziej... i jej twarzy...nieba jej oczu... rzęs rzucających cienie na zarumienione policzki... i szczerszego od ciszy usmiechu...

wplecionym we włosy marzeniom pozwoliłam odejść z wiatrem (w ostatnim galopie "o zachodzie słońca")

Tesknota sparaliżowała do reszty moje życie....

zatapiam sie w otchłani codzienności.. tak szarej... pustej... z bagażem obowiązków gdzie niestety nie starczyło miejsca na zrozumienie... czy choćby odrobine wrazliwości.. tu nie liczą sie uczucia... skażony chemiczny świat.. tu nie umiem zyc... pozostawiłam szczęście TAM "gdzie sie spada..." - na końcu świata...

21 listopada 2008
...
W otchłani wiary
kąpałam swe myśli
karmiąc się nadzieją
czekałam na jutro.

Jutro nadeszło
takie samo jak wczoraj
ubrudzone koszmarem
poprzedniego dnia.

Zamknęłam więc oczy
mojej wyobraźni
próbując odszukać
prawdziwości tor.

Ruszyłam pomału
nabierając tempa
rozsypując po drodze
naiwności garść.

Mój pociąg widmo
pędził przez cierpliwość
zamkniętą w ciemnym kącie
w cieniu z gorzkich prawd.

Wiecznie zapatrzona swymi zapłakanymi oczyma w Twoje zdjecie ukradkiem spoglada ...
Przyodziewa ubranie wspomnien i figlarnie obracajac sie przymierza je ...
Jak za dawnych lat, gdy byłeś przy niej ... Wyciera słone łzy imitacją Twej dłoni
i wzdycha, wzdycha ..., wciąż wzdycha ... Szuka Cie, przedziera sie w tłumie,
w niekończącym poszukiwaniu. i raz po raz zapala w oknie świece,
która płonie i gasnie niczym jej złudne nadzieje ... Za wszelka cene
chce sprowadzic Cię, niczym samotnego wedrowcę ...
jest spragniona Twego ciepła, Twego zapachu ..., I tak ciągle czeka
i wierzy, ze wrócisz ...

10 grudnia 2008
Ciebie mi brak i Ciebie potrzebuje...
Gdy jesteś daleko, kilometry liczą się na setki, przychodzi mi do głowymyśl, ze właśnie lecą chwile... nasze chwile, których już nie zdążę...zdążymy nadrobić nigdy w życiu.

Wtedy wiem, że pozornie nadgonię choć troszkę tego straconego czasu bez Ciebie, gdy zaśniesz.....

Będę spokojnie leżeć obok Ciebie, nawet nie poruszę małym palcem u nogi, by nie przerwać Ci snu.
Patrzeć świtem jak brzask kładzie cienie z rzęs na policzki.

Odgarnę niesforny kosmyk....

Dziękuję.... i...
"Nie chcę byś widział, jak płaczę
A gdy będziesz daleko,
O jedno tylko proszę,
Pamiętaj patrząc w gwiazdy,
Że kocham Cię"

"Gdy ktoś kocha różę, której jedyny okaz znajduje się na jednej z milionów gwiazd, wystarczy mu na nie spojrzeć, aby być szczęśliwym."

13 grudnia 2008
Szarość
taaak.... kolejny dzień do przeżycia mający wymiar wyroku. Rzeczywistość tak szara...bez wyrazu.... nie pozwala złudnym marzeniom dotknąć prawdy. Ma się wrażenie że...w owej codzienności... zgiełku wszystko co się robi nie ma najmniejszego sensu... Gdy na każdym kroku upadasz...staczasz sie corez to bardziej w otchłań....przestaje się liczyć to co kiedyś miało dla ciebie największą wartość... Gdy czujesz się tak... że lepiej byłoby już nic nie czuć....Marazm... Stagnacja. Tylko to i nic więcej.

Dzisiejszy dzień to cios... powrót z wyimaginowanego świata ludzkich namiętności, rządzących moim życiem. Problemowość codzienności mnie zabija.. z każdą chwilą. No cóż... Stoję sam na sam... na granic między życiem a pustką tańcząc Danse Macabre... bez wzruszenia i jakich kolwiek pozytywnych uczuć....

17 grudnia 2008
Miliony istnień wśród nich Ty wiesz jak odzyskać mam zagubione sny.

Stałam nad przepaścią. Ty mnie tam znalazłaś, chwyciłaś za ręke, nie pozwoliłaś utonąć na wieki w otchłani rozpaczy. Trzymając tak mocno nie pozwoliłaś uciec w mrok, przeprowadziłaś przez wszystkie burzliwe chwile osłaniając mnie płaszczem swojej miłości. Nakarmiłaś mnie nadzieją. Rozpaliłaś wieczny ogień w niespokojnym serce, który migoce... ale nie gaśnie nawet w czasie wichury.

Wszystko to : wiara, nadzieja, miłość* trwa kiedy ty trwasz wraz ze mną. I nic nie jest wtedy ważniejsze

*("z tych trzech zaś największa jest miłość")

Amo te amo me :*

25 kwietnia 2008
Gdy jest sie samotnym, to lubi sie zachody słońca.

Tak. Celowo, samotnym, nie smutnym.
Samotnośc też ma swoje wymiary.

Bywaja też takie dni, gdy samemu ubiera sie konia, i jedzie w las by pobyć tylko ze sobą.
Gdy cichy stęp, ostrożnie stawiające kopyta , jak nic koją zszargane nerwy.
Nie trzebamieć złego humoru , by czuć potrzebę pozbierania własnych myśli.

Chwila, coś drobnego i wracają setki wspomnień.
Nagle rzeczywistość... ma się wrażenie, zaczyna być frustrująca, problemowa.

Dobrze jest rozsiodłać konia, wyjsć ze stajni, usiąść w pokoju zamknietym na klucz... z gitarą.
Dobrze jest utulić sie ciepłem i patrzeć jak słońce barwi drzewa na ciepłe kolory. Ma się wrażenie, że melancholia przenika nas wtedy do szpiku kosci. I pasuja nam wtedy te bez połączenia wybijane dźwieki na strunach.

Dobrze jest mieć swój kąt, nawet taki stary dom, gdzieś w sobie. Skrzypiacą pod stopami drewnianą podłogę...
Stary skrzypiacy, bujany fotel tuż pod oknem.
Łóżko, niskie nóżki trzymajace materac tuż nad podlłogą.
Stara szafa, jak w baśniach Lewisa.
Wszystko stapia się w całosć. Niebieskie ściany. Zasłonka w jasnożółtym odcieniu nad oknem.

Czasem trzeba mi własnie takiego zamkniecia w pokoju.
Znów nie mogę spać do późna...

I oglądam wtedy przez okno całkiem inne konstelacje gwiazd.
Gdy jest uchylone słysze szum drzew i ciche co jakis czas parskanie koni ze stajni...

...myśli wiatrem pisane

"Mówisz o wolności, głos rozpuszcza łzy

Gdzieś za oknem ktoś udaje kogoś a nie jest nim

Bo pełno w nas energii i pełne szklanki są

Ale daleko jest, daleko jest, daleko jest...

Mój dom w którym pisze od lat

Mój dom w którym płaczę nie raz

Czy to znasz?

Tak Ty to znasz..!"

siwa

Rybciu..jakie to ładne... kc <333

Olga

Dziękuję.... i...
"Nie chcę byś widział, jak płaczę
A gdy będziesz daleko,
O jedno tylko proszę,
Pamiętaj patrząc w gwiazdy,
Że kocham Cię"

to z tej pieknej piosenkii .. Igi Porady .
Śliczne Rybciu .. ;****. kC. !

bajaderka-zorro

bardzo ładne : Wink

Milunia515

Rybciu Ale Świetne ;D ii JeszCze ty To Sama NapisałąŚ Nie No Super ;**

Linda;D

Świetne

DoDi ;D

Ryba ja to chyba z 30 min albo wiecej Very Happy

ale dałaś czadu :**

Dymcia

ty to masz wenę Wink

cudownie

Chytrus

wow. ;o

16ryba

Pożegnanie.... (by Ryba.... )

Czy ja jeszcze istnieje? Gdziekolwiek?
Czy choćby sam Bóg zechce swym najgorszym a zarazem zbawiennym dotykiem śmierci mnie zauważyć jednocześnie dopełniając dzieła???

Gdzieś z mrokiem nocy bezsennej , ulecieć z mej duszy zdołało... Życie. Choć było go tak mało. Niewiele. Namiastka Bożej ofiarności. Zeń niewiele w mym życiu zdążyło zagościć. Początkiem końca mogłabym to nazwać. Choć wzniosłość mej męki z dnia na dzień narasta. A z a niebywałym milowym krokiem ku śmierci podąża pytanie. O sens cierpień... i ...reszty.

Dusza przeniknięta nicością... uczucia które nic nie mówią... Ide przez ciemne korytarze wzbogacając sie w poczucie strachu...Bezsilność... spleciona jej ramionami próbuje wydobyć z siebie.. nagie emocje, przesiąknięte bezwonnością... Bezradnie szukam w sercu uczuć zdolnych nadać kolory mojej wyobraźni... Przeszywa mnie chłód... Wstrzyuje oddech...Balansuje na granicy rzeczywistości... Staram sie złapać równowagę...Bez perspektyw.. i bez planów.. Już nawet marzenia staja sie bezbarwne..

siwa

Ryba to jest piękne, eh.. Sad

Olga

generalnie to.. szacun ;*

16ryba

ogólnie... to zamiast wierszyka może być zdjecie?
Kwiatusek- a właściwie MLECYK! Piersy w tym sesonie Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

siwa

o łoł... O.O super... Very Happy

ale czy ja wiem czy pielwsy w tym sezonie? xD

16ryba

Moje zadanie domowe na WOK o małej ojczyźnie:

Zadanie domowe Smile

Chcę się do czegoś otwarcie przyznać

Bulin- to moja mała ojczyzna
Ziemia tu bowiem piękna i żyzna

Tu łąki zielone i pola złociste
Woń smacznych malin i jabłka soczyste

wrzosy kwitną i bujne róże
Słońce wieczorem ukrywa wzgórze

Z rana słychać śpiew skowronka
z kwiatem tańczy mała biedronka

Także konie są tu wspaniałe
w ich grzywach duma a w nogach talent

wszystko mą wielką radość budzi
Bo jest tu tak wielu wspaniałych ludzi

THE END Smile

Wierszyk - Bulin by Ryba (Natalia Barczak klasa: 3D )